Strony

czwartek, 4 kwietnia 2013

Dowidzenia LucasArts!

W oświadczeniu przesłanym do growego portalu Game Informer przez przedstawiciela nowego właściciela uniwersum Gwiezdnych Wojen - Disney'a możemy wyczytać o zamknięciu studia LucasArts, które znany głównie z serii gier poświęconych tej wspaniałej sadze.

Możemy w nim wyczytać, że decyzja ta była rozważania już od kilku tygodni, a więc od momentu przejęcia imperium George'a Lucasa. Studio zapamiętamy z kilku ciekawych tytułów. Ja na pewno najlepiej będę wspominał The Force Unleashed i magiczne duele, które każdy fan Star Warsów pamięta. Kto by nie chciał powalczyć Qui Gon Jinem u boku z Obi Wanem Kenobim w sali tronowej z mrocznym uczniem Sithów - Darthem Maulem. W głośnikach "Duel of The Fates" i nic więcej do szczęścia nie potrzeba!
Kolejne pytanie, które zadaje sobie każdy fan to... "Co ze Star Wars: 1313?" Na zeszłorocznym E3 światło dzienne ujrzał nowy projekt LucasArts zapowiadający się doskonale TPP, będący odskocznią od mieczy świetlnych. Nasz protagonista miał  być zwykłym człowiekiem, łowcą nagród walczącym o przetrwanie w podziemiach Coursant. Na poziomie 1313. Disney nie przekreśla szans tej gry. Mówiono nawet o wydaniu tytułu pod koniec roku 2013, jest jednak pewien haczyk...
Warto zauważyć, że szukamy uznanych zewnętrznych partnerów, którzy pomogą nam dostarczyć gry naszym fanom. Nadal wierzymy w tę branżę, wciąż chcemy wydawać produkcje spod znaku Star Wars, szukamy tylko innych rozwiązań zamiast stawiać na własną produkcję… Zawsze istnieje szansa, że Star Wars 1313 może ukazać się dzięki udzieleniu licencji [innemu podmiotowi].                                                                        [cdaction.pl]
Star Wars 1313
  
Ku pokrzepieniu złamanych serc graczy, studio Raven Software, odpowiedzialne za Jedi Outcast oraz Jedi Academy wydało kod źródłowy obu gier. W rękach modderów jest to niemała gratka. Czas pokaże co dalej z serią gwiezdnych gier. Jak na razie pozostaje nam się cieszyć z nowego dodatku do The Old Republic, które już od pół roku jest darmowe! (mikropłatności to już inna bajka...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz